14.6.2017
Czesi to naród prawdziwych moli książkowych – na książki wydają nawet 5000 CZK rocznie, średnio kupią 11 tytułów w ciągu roku. W zeszłym roku w Czechach wydano aż 17 815 książek, co więcej kraj ten ma najgęstszą sieć bibliotek na świecie. Większość Czechów nie rezygnuje z czytania w czasie urlopu, ale coraz częściej zostawiają tradycyjne drukowane książki w domu i wybierają książki elektroniczne.
Urlopu bez telefonu komórkowego nie wyobraża sobie aż 94 proc. Czechów, 36 proc. osób zapakuje do walizki laptopa, a coraz częściej podróżnicy zmieniają książki papierowe na elektroniczne. Książki elektroniczne można czytać na różnych urządzeniach – na specjalnym ebooku, na laptopie, tablecie czy telefonie. Ebooki jako jedyne nie są podświetlane, a ich ekran różni się od ekranów pozostałych urządzeń. Ekran ebooka nie odbija światła i nie miga, dlatego jest najlepszy do czytania książek elektronicznych i najmniej męczy oczy. Jego rozdzielczość jest przygotowana do czytania, w przeciwieństwie do niskiej rozdzielczości tabletów czy komputerów, gdzie pismo może być nierówne, co szkodzi oczom.
Ponad jedna trzecia czytelników przyznaje, że lubi czytać książki elektroniczne. Czytają je najczęściej na komputerze lub laptopie. Ebooka posiada w Czechach tylko pól miliona czytelników. Dorosłym czytelnikom najlepiej odpowiada wielkość pisma 9 lub 10. Mniejsze pismo szybko męczy wzrok. Plusem książek elektronicznych dla ludzi z wadą wzroku jest to, że mogą sami dostosować wielkość pisma do swoich potrzeb. W czasie czytania książek na ebooku wzrok męczy się mniej więcej tak samo jak w czasie czytania tradycyjnych papierowych książek. Specjalny ekran na bazie elektronicznego atramentu sprawia, że tekst wygląda jakby był wydrukowany na papierze.
W czasie czytania książek elektronicznych na podświetlonym ekranie oko szybko się męczy. Badania wskazują, że na zmęczenie oczu skarży się 90 proc. ludzi pracujących przy komputerze, podobnie jest z czytaniem książek elektronicznych. W czasie patrzenia na monitor człowiek mruga pięć razy rzadziej niż normalnie. Ma to niekorzystny wpływ na powierzchnię oka, która nie jest odpowiednio nawilżona. Syndrom suchych oczu ma wpływ na wysychanie rogówki. Dlatego mniej więcej co dwadzieścia minut należy kilka razy zamrugać. Dobrze tez trzymać się zasady 10-10-10. Po każdych 10 minutach pracy przy komputerze, powinno się na 10 sekund popatrzyć na przedmiot oddalony minimalnie o 10 metrów, najlepiej popatrzyć przez okno.
Okulary przeciwsłoneczne to podstawa! Oczy trzeba chronić przez szkodliwym promieniowaniem UV, także w czasie czytania. Wybór odpowiednich okularów jest zasadniczy. Nad morze najlepiej wybrać okulary przeciwsłoneczne kategorii 3 (oznaczenie powinno znajdować się na szkłach każdych okularów). Co więcej w czasie czytania książek na ostrym słońcu oczy mogą zacząć boleć wcześniej niż zwykle, a to dlatego, że promienie słoneczne odbijają się od białego papieru.
Wiedzieliście, że w zlińskiej klinice okulistycznej Gemini działa publiczna biblioteka? Została otwarta dokładnie dwa lata temu. W uroczystym otwarciu wziął udział podróżnik Miroslav Zikmund. Biblioteka działa na zasadzie wymiany książek – za książki się nie płaci, każdy może wziąć, co się mu podoba i zostawić książkę, której już nie potrzebuje.