12.12.2022
Do najpopularniejszych prezentów świątecznych co roku zaliczamy kosmetyki. Dzięki zakupom internetowym wybór jest tym bardziej skomplikowany, że wybieramy spośród mnóstwa produktów i marek kosmetycznych. Ładne opakowanie nie powinno być głównym czynnikiem decydującym podczas zakupów. Ważny jest też odpowiedni skład. Produkty niskiej jakości mogą powodować dyskomfort nie tylko wokół wrażliwej okolicy oczu.
Często nie warto testować nowych, niesprawdzonych marek kosmetycznych. Substancje zapachowe, ekstrakty roślinne czy konserwanty mogą powodować nieprzyjemne reakcje alergiczne. „Skóra wokół oczu jest bardzo wrażliwa i cierpi z powodu częstej zmiany kosmetyków. Samo oko również jest bardzo wrażliwe – kupując tusz do rzęs lub cień do powiek, warto dowiedzieć się, jakiej marki obdarowana osoba już używa i się jej trzymać. Nieprzetestowane kosmetyki mogą nie tylko obciążać skórę, ale także zawierać różne alergeny, powodujące nieprzyjemne komplikacje zdrowotne w postaci zaczerwienienia oczu, nadmiernego łzawienia czy obrzęku“ ostrzega Pavel Stodůlka, szef sieci klinik okulistycznych Gemini. Eksperci przestrzegają też przed kupowaniem w niezweryfikowanych sklepach internetowych. Ryzykujesz, że są to podróbki markowych kosmetyków, których skład znacznie odbiega od oryginału. Niektóre składniki niskiej jakości mogą szkodzić oczom.
Jeśli podczas zmiany kosmetyków pojawią się oznaki podrażnienia oczu, należy natychmiast zaprzestać ich stosowania. W nagłych przypadkach, takich jak kłucie lub pieczenie, pomoże zakropienie oczu kroplami lub przepłukanie strumieniem bieżącej wody. W przypadku utrzymujących się problemów konieczna jest wizyta u okulisty. Nieleczone zapalenie może wzroku poważnie zagrozić.
